W ramach pewnej modyfikacji koncepcji Skrytki Tygodnia, postanowiliśmy prezentować, nie tylko pojedyncze skrytki, ale również okolice warte odwiedzenia podczas jedno- lub dwudniowych (np. weekendowych) wypadów.
W tym tygodniu, chcielibyśmy zaprosić was do Nowego Miasta Lubawskiego, w województwie Warmińsko-Mazurskim. W promieniu 4 kilometrów od miasta, ukrytych jest 23 skrytek
Zwiedzanie i szukanie skrytek warto zacząć od Kościoła farnego p.w. św. Tomasza Apostoła, który jest najokazalszym budynkiem w Nowym Mieście Lubawskim i jego okolicach. (Skrytka GC4PYGJ : Kościół w NML )
Po odszukaniu pozostałych „miejskich skarbów”, warto wyruszyć śladem serii „Pętla NML”, na którą składa się 7 skrytek, ulokowanych w malowniczej okolicy, wzdłuż rzeki Drwęcy ( początek szlaku w Nowym Mieście Lubawskim, koniec w pobliżu przystani kajakowej w Mszanowie ) . Została ona stworzona przez gosia.o i Kasia52742 .
Za zachętę do odwiedzenia tej serii niech posłuży rekomendacja jednej ze skrytek „Pętla NML # 6 Wieża” nadesłana przez marek.c :
„Skrytka ta stanowi element doskonałej pętli założonej przez gosia.o i Kasia52742. Trasa rozpoczyna się w Nowym Mieście Lubawskim (brama Mazur), kończy natomiast w pobliżu przystani kajakowej w Mszanowie. Jak piszą autorki: 'Droga ta łączy obie miejscowości, można bez trudu pokonać ją samochodem. Cała trasa prowadzi wzdłuż rzeki Drwęcy, przez malowniczą okolicę. Co prawda w grudniu, w momencie zakładania skrytek nie jest tam aż tak pięknie, natomiast latem to naprawdę wspaniałe miejsce na spacery i przejażdżki rowerowe.
Seria ta jest godna uwagi nie tylko z powodu pomysłowości Autorek, świetnego przygotowania i wykonania serii, zróżnicowanych keszy, czy doskonałego maskowania, tutejsze widoki po prostu zapierają dech w piersiach! Dopracowane w detalach opisy skrytek i podpowiedzi czynią serię NML wspaniałą przygodą, którą warto polecić każdemu.
Wracając do rzeczonej skrytki, to położona jest ona na wzniesieniu, z którego roztacza się niesamowita panorama na okolicę. Wejście na górę było nieco męczące, ale nie ma to jak poranny spacerek, kiedy wszystko pokrywa jeszcze szadź. 😉 Opłaciło się, w momencie osiągnięcia szczytu wschodzi słońce, coś pięknego! Sam kesz znaleziony szybko i sprawnie. Takie keszowanie to prawdziwa przyjemność! „
Jak ktoś ma więcej czasu, to może wypuścić się w okolice Kurzętnik i Nielbarka, aby zmierzyć się z dwoma seriami skrytek, stworzonymi przez Bagnolódek : Dolina Drwęcy i Pętla wokół jeziora Nielbark
Jeśli ktoś z Was chce wyróżnić którąś ze skrytek, albo zaproponować miejsce na weekendowy wypad, piszcie na kontakt@geocaching.pl z linkiem do skrytki/skrytek (lub jej kodem GC) oraz uzasadnieniem.