Geocaching – Pozytywne Nawyki. Odcinek 2: Kopać czy nie kopać? Oto jest pytanie!

Wytyczne regulaminu Geocaching.com mówią jasno: „Skrytki nie mogą być zakopane, ani częściowo, ani całkowicie. Nie jest dozwolone kopanie lub inne tworzenie dołu w ziemi by umieścić lub znaleźć skrytkę.

(źródło: http://www.geocaching.com/about/guidelines.aspx#buried)

Przekaz jest klarowny, ale zajmijmy się praktycznym znaczeniem powyższego.

Są tacy, którzy stwierdzą, że to bicie piany i w zasadzie nic się nie stanie jeśli zrobimy dołek. Przecież kopie się ich tyle przy różnych okazjach, że kilka nowych nie zaszkodzi. Pamiętajmy jednak, że liczbę skrytek na całym świecie liczy się w milionach i gdyby nawet jedna na dziesięć była zakopana, to ingerencja w środowisko mogła być ogromna. I tu dochodzimy do sedna sprawy.

Co to właściwie jest ingerencja w przypadku geocachingu? Czy to tylko fakt zakopania skrytki i ewentualne zniszczenia podczas zakopywania dokonane? Oczywiście nie.

Wielu z nas znajdowało pojemniki wkopywane w grunt i problemy im towarzyszące są bardzo podobne do tych, które cechują skrytki całkowicie zakopane. Dwa są szczególnie dobrze zauważalne: niebezpieczeństwo zdewastowania fragmentu lasu oraz obłocona zawartość. O ile z drugim problemem możemy sobie poradzić, to na pewno nie powinniśmy poprzez geocaching promować nieodpowiedzialnego podchodzenia do środowiska naturalnego. Ukrywając pojemniki używajmy wyobraźni i pamiętajmy, że wielka chęć znalezienia może doprowadzać poszukujących do zastosowania metody zwanej czasami „na dzika” powodując kompletna zmianę wyglądu okolicy. Chowajmy skrytki tak, by poszukujący jak najmniej ingerowali w otoczenie. Taka postawa może wymagać trochę więcej intelektualnego wysiłku od ukrywającego, ale gwarantuje więcej satysfakcji zarówno dla niego, jak i dla poszukiwaczy.

Dopuszcza się maskowanie skrytek rożnymi rzeczami leżącymi w okolicy i często widzimy pojemniki zakryte charakterystycznymi kopcami kamieni czy gałęzi. Używa się też suchych liści czy igliwia. Możemy się jednak spodziewać uzasadnionych krytycznych uwag innych geocacherów, gdy do maskowania użyjemy żywych elementów jak wyrwany mech, kępy wyrwanej z korzeniami trawy czy ułamane tylko do tego celu gałęzie. Dodatkowo, z uwagi na przyjazny środowisku naturalnemu charakter zabawy, jakim ma być geocaching, używanie np. mchu może być zakwestionowane przez reviewera (recenzenta). Ma to swoje racjonalne uzasadnienie: poszukiwacz takiego 'skarbu’ wiedząc, ze ma szukać pojemnika pod mchem, może przeorać metry kwadratowe lasu, zanim dotrze do miejsca ukrycia. Jeśli poszukujących w podobny sposób będzie kilku (-nastu? -dziesięciu?) skala zniszczenia będzie bardzo duża.

Nie musimy dokonywać żadnych zniszczeń, żeby kreatywnie ukryć geocache’a, więc tego zwyczajnie nie róbmy. Proste, prawda? 🙂

Jeśli macie wątpliwości co do sposobu ukrycia swojej skrytki lub takiej, którą znaleźliście możecie kontaktować się w tej sprawie z recenzentami danej skrytki (log wizyty skrytki informujący o opublikowaniu należy do nich), możecie pisać na forum dyskusyjnym, na naszym fanpage’u lub mailem – kontakt@geocaching.pl

Dodaj komentarz