Świąteczną Skrytką Tygodnia zostaje letterbox Kawerna Bodzów autorstwa soratte. Gratulacje!
Za rekomendację dziękuję bardzo Murazorowi. Oto uzasadnienie:
* TYP: Skrytka jest rzadkiego typu „Letterbox” i przygotowana dokładnie według reguł sztuki: współrzędne doprowadzają do punktu startowego, skąd należy się kierować dalej według słownego opisu. Wewnątrz – jak na letterbox przystało – znajduje się okolicznościowa pieczęć.
* OKOLICA: Malownicze miejsce niedaleko Wisły, warte odwiedzenia samo dla siebie.
* OBIEKT: Austriacka kawerna, były magazyn Twierdzy Kraków, gratka dla miłośników dawnych fortyfikacji.
* PRZYGODA: Aby dostać się do kesza, należy przejść spory kawałek wewnątrz wielkiej kawerny w zupełnej ciemności, którą w niewielkim stopniu rozświetla latarka. Mocne wrażenia gwarantowane!
* MIEJSCE UKRYCIA: Po wyjściu z kawerny roztacza się przed oczami piękna panorama Krakowa, tym wspanialsza, że kontrastująca z poprzednio otaczającą poszukiwacza ciemnością. Kesz jest dobrze ukryty przed mugolami, a jednocześnie nietrudny do znalezienia, gdy dotrze się na miejsce.
* SKRZYNKA: Sam pojemnik to uczciwy „regular”, do którego bez ironii można odnieść określenie „skrzynka”. Wewnątrz zmieszczą się spore fanty i przedmioty podróżne.
Podsumowując: „Kawerna Bodzów” jest skrytką bliską doskonałości, z pewnością najlepszą, jaką do tej pory zdarzyło mi się znaleźć.
Jeśli ktoś z Was chce wyróżnić którąś ze skrytek, piszcie na kontakt@geocaching.pl z linkiem do skrytki (lub jej kodem GC) oraz uzasadnieniem.