Skrytka Tygodnia – 04.04.2012

Tytuł Skrytki Tygodnia wraca do Warszawy. Debatowałem sam ze sobą czy wypada, ale to w końcu Wasz wybór. Stwierdziłem, że w zasadzie dlaczego nie 🙂 Skrytką Tygodnia zostaje 1984 autorstwa mojego i kuchomika.

Za rekomendację dziękuję bardzo koledze hanbei. Oto uzasadnienie:

Moja przygoda z „1984” była odjazdem, z którego równie wielki ubaw mieli założyciele jak i – na koniec – ja (zdobycie ftfa zaowocowało korespondencją a finał będzie miał miejsce przy rundzie dla założycieli na mój koszt, pewnie przy kolejnym wydaniu Warszawskich Pogaduch”). Problem ze zdradzeniem tych przygód związany jest z sednem kesza: gdybym opowiedział, co przeżyłem – częściowo wynikła z tego nieplanowana zabawa w chowanego – zdradziłbym zbyt dużo i pomniejszył frajdę kolejnym keszerkom i keszerom. Skrzynka na moście sama w sobie wzbudziła moje zainteresowanie – uwielbiam mosty. W pobliżu są dwie bardzo mostowe i bardzo odjechane skrzynki: drugi bonus „W” i „Poczuj pociąg” z zaprzyjaźnionego portalu. Więc kiedy znowu pojawiło się coś nowego, postanowiłem spróbować swoich sił. Do skrzynki podchodziłem trzy razy. Za pierwszym kombinowałem w nocy… w jednym miejscu unikając innego miejsca. Za drugim sprawdziłem wrażenie za dnia. A potem na głowę spadło mi jabłko Newtona albo zaświeciła żarówka pomysłowego Dobromira. Tym samym nie chciałem przepuścić FTFa.
Przyznaję, że najpierw trochę poirytowało mnie pochwalenie skrzynki w komentarzu przez jednego z założycieli. Ale teraz muszę potwierdzić: nie dziwię się. Polecam tą… perfidną grę z 1984 roku ;))

Jeśli ktoś z Was chce wyróżnić którąś ze skrytek, piszcie na kontakt@geocaching.pl z linkiem do skrytki (lub jej kodem GC) oraz uzasadnieniem.

Dodaj komentarz